#39

Bento w trochę innej formie - po pierwsze duże, bo na cały długi dzień. Po drugie część jest typu share - na całodzienny wypad z przyjaciółką, każda z nas przygotowała bento tak, żeby dało się podzielić:)

Dlatego w pudełku są 2 onigiri z łososiowym furikake (żeby samego ryżu nie jeść), naokoło poupychana zielona sałata. A w mniejszym pojemniczku obok, pokrojone warzywa: marchewka, papryka, seler naciowy i jeszcze więcej sałaty;) Tak aby jedząc onigiri można było pogryzać warzywa.

Z braku odpowiedniej ilości pojemniczków cześć wylądowała w słoiku - jogurt naturalny, warstwa płatków owsianych, banan pokrojony w plasterki a na wierzchu orzechy włoskie. Było pyszne a i wygląda według mnie bardzo smakowicie, dzięki temu, że widać poszczególne warstwy ;) Całość wymieszałam tuż przed zjedzeniem.

#38

Dzisiaj w bento między innymi pełnoziarnisty makaron z bazyliowym pesto, który oddzieliłam od reszty plasterkiem sera żółtego;) Poza tym pyszne owsiane ciasteczka z kakaowym zawijaskiem własnej produkcji, trochę jabłka oraz plasterki kiwi.

#37

 

Na dzisiaj sałatka, ale dość konkretna;) Na samym spodzie, ledwo widoczna po bokach znajduje się sałata lodowa z kawałkami selera naciowego. Na to warstwa z rukoli, a na samym wierzchu ułożone suszone pomidorki, smażone kawałki kurczaka i trochę ziaren słonecznika. Pycha:)

#36

Było zdrowo kolorowo, było ostatnio japońsko i bardziej na bogato, więc dzisiaj przegryzkowo: zwyczajnie, słodko i w podobnych kolorach. Głównym elementem jest dzisiaj cytrynowa muffinka, obok niej kawałki pomarańczy oraz jogurt z zawijaskiem z soku jagodowego. Do pochrupania jeszcze garstka pestek dyni;)

#35

Dzisiaj już mniej warzywnie, bo na dłuższy dzień to jednak ryżem jakoś łatwiej się najeść;) Jest więc ryż z furikake o smaku głównie łososia, smażona marchewka z sezamem, kilka kawałków selera naciowego, garść orzechów włoskich. I na słodki deser - truskawkowy KitKat! :)) Uwielbiam te japońskie KitKaty i ich smaki:)

#34

Tęcza w pudełku ;)

Dzisiaj tylko owocowo, kolorowo, no i trochę warzywnie:) Zaczynając od prawej: rzodkiewki, papryka, mango, jabłko, sałata lodowa, kiwi. Od razu się robi weselej kiedy wyjmując drugie śniadanie widzimy taką tęczę ;) Może i niezbyt treściwie, ale jak nie spędza się dużo czasu poza domem, to jak najbardziej można sobie na taką kompozycję pozwolić:)

#33

I znowu zielenina;) Tym razem w postaci rukoli i kiwi. Na rukoli leżą sobie dwie połówki jajka a wszędzie naokoło orzechy włoskie. A za oknem widać wiosnę więc jest cudownie;)

#32

Lekka sałatka w bento: kawałki jabłka i selera naciowego (uwielbiam jego kształt, śliczne półksiężyce ^^ ) położone na rukoli.  Poza tym trochę owocowego musli. Po zrobieniu zdjęcia uznałam, że trochę mało i będę głodna, więc dołożyłam jeszcze pomarańczowy jogurt pitny do tego;) I było pysznie ^^

#31

Podobno nazywają się moskole, ale ja się na tym nie znam i nazywam je innymi plackami z ziemniaków. W każdym razie je uwielbiam, więc zapakowałam do bento;) Obok sos jogurtowy z pietruszką do maczania, bo samymi plackami można się niestety zapchać... Do tego marchewka, strasznie krzywy marchewkowy kwiatek i zielone winogrona.
Też czujecie już wiosnę w powietrzu? :)

#30

W końcu po wydłużonej świątecznej przerwie bento is back:) Niby nie aż tak długa ta przerwa, ale jednak wyszłam z wprawy i dziś przygotowanie pudełka zajęło mi o wiele więcej czasu niż przedtem...

A w bento minimalne świąteczne akcenty w postaci babki wielkanocnej, tu w wersji ze skórką pomarańczową. Poza tym kolorowe M&M's  robią za pisanki, a wśród babki siedzi ukryty biały króliczek. Są jeszcze mini kanapeczki z zerem żółtym, majonezem i zieloną pietruszką oraz kawałki kiwi.

 

#29

W bento szybka i lekka sałatka z sałaty lodowej, pomidora i sera feta. Znajdzie się jeszcze w niej parę oliwek i bazylia. A na wierzchu serowe 'love' :D Sama sałatka to niestety czasem mało, dlatego w pojemniczku obok jest jeszcze parę herbatników z cukrem.

Ten tydzień jest tak strasznie zabiegany, że na nic nie mam czasu. Nawet na bento. I nie zanosi się, żeby cokolwiek miało się przed świętami poprawić, dlatego następne bento pewnie dopiero po świętach. Poza tym od jutra uczestniczę przez tydzień w pewnym programie, który trwa co prawda codziennie od świtu do nocy, ale za to obiecali że jeść nam dadzą, więc bento nie będzie potrzebne...

Do zobaczenia po Wielkanocy! ♡

#28

Proste, przegryzkowe bento: mini kanapeczki z domowego chlebka z babcinym dżemem brzoskwiniowym(pycha!), spora garść zielonych winogron oraz 2 ciasteczka. Bardzo kruche z mocnym czekoladowym kremem w środku. Jakiejś obcej nieznanej firmy ale bardzo smaczne ^o^

#27

Po wczorajszych wybrykach dziś bento na spokojnie. Więc jest trochę ryżu, podsmażana cukinia i rzodkiewki. Niestety tej jednej już nie zdążyłam pociąć ani ozdobić w żaden sposób bo byłam dość mocno spóźniona;) W pudełku są jeszcze kawałki melona, w tej zielonej silikonowej żabie, chociaż pewnie nie widać, że to żaba. ;)

I jeśli Wam się podobało to tutaj można zagłosować na bento z poprzedniego posta, bierze udział w konkursie:) wystarczy polubić, a będę naprawdę bardzo wdzięczna :D

#26

Dzisiaj bardziej mi się chciało, więc i bento już trochę ambitniejsze. Same kwiaty, w różnych odsłonach;) Na pierwszym planie są kwiaty jako rolki z nori z ryżem i jajkiem w środeczku. Robiąc je, bałam się, że się rozwalą albo że się nie będą chciały 'płatki' ładnie ułożyć, ale wyszło wg mnie fajnie^-^ Tak, jestem z siebie dumna, a co :D

Do tego są jakby róże z cukinii z kremowym serkiem oraz dwa kwiatowe chlebki z oczkami z nori. :) Na przegryzkę są dwa kwiaty z gorzkiej czekolady, taki zwykły i różyczka której nie widać. Są też jeszcze dwa kawałki mandarynki, albo bardzo małej pomarańczy, nie jestem w stanie określić co to było. ;) No i o sałacie nie wspominając. ;D

#25

Jutro bardziej się postaram:) A przynajmniej spróbuję^-^ A na dzisiaj trochę ryżu, kawałki cukinii i marchewka do chrupania. No i nieśmiertelna sałata oczywiście:D Obok jest jeszcze krucha babeczka z budyniem w środku. I z cukrem pudrem na wierzchu:))

#24

Dzisiaj już trochę bardziej urozmaicone, więcej składników;) Jest więc bułeczka maślana z masłem orzechowym z czekoladą, obok czerwony grejpfrut i orzechy włoskie w pudełeczku. A w różowej foremce trochę serka brie i kawałek ogórka kiszonego. Żeby za słodko nie było;)

Wszystkim bentoistkom i nie tylko życzę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet :D

#23

Dziś proste bento trzyskładnikowe (sałaty i daktyla nie liczę bo to raczej są ozdoby albo wypełniacze). Jest więc ryż z serduszkiem z daktyla na wierzchu, są mini kotleciki z indyka z sałatą obok żeby jakoś wyglądało, no i są kawałki jabłka, z których jeden miał być królikiem. Tak, to uszy miało przypominać;)

#22

Na konkretnie dzisiaj jest duszona czerwona papryka z kuskusem i przyprawą curry. Obok liść sałaty, żeby smaki się nie pomieszały, a na nim wielka poranna improwizacja - nadziewane prażynki. Jedna z sałatką jarzynową, druga z twarożkiem a trzecia z masłem orzechowym z kawałkami czekolady. Trochę się bałam czy nie rozmiękną czekając na swą kolej, ale poza tą z twarożkiem, która była trochę gumowa, to nadal były dosyć kruche:) Wytrzymały te kilka godzin:) Poza prażynkami jest jeszcze kokosanka na deser. ^^

#21

Marne dzisiaj bento. Nie podoba mi się jakoś;) Jest... mieszanka gotowanego indyka, ziemniaka, serka brie i majonezu, a do tego chlebek i sałata na przegryzkę. No i kawałek sernika, pierwotnie był cały w czekoladowej polewie ale jak widać z połowy odpadła.... trudno. Sernik ma smakować a nie wyglądać, jak dla mnie;)

#20

Nie tak zdrowo, niezbyt kolorowo ale przynajmniej smakowało:) W bento na piątek głównie owoce - pomarańcza i melon. Jest też naleśnik na słodko z kremem kokosowym oraz 2 tabliczki czekolady truskawkowej. Tak na dobry koniec tygodnia:) A żeby nie było zbyt nudno to wtyczkokrólik w pomarańczy.

#19

Może i to nic takiego, ale ja jestem z siebie niesamowicie dumna ^.^ Po raz pierwszy zrobiłam onigiri i nie dość, że kształt mi się podoba to jeszcze się nie rozleciało przy jedzeniu, czego się bałam. Niestety byłam tak zaaferowana samym faktem robienia onigiri, że na śmierć zapomniałam cokolwiek wsadzić do środka... Więc, tak, jadłam sam ryż z nori;)

Poza tym, kolejna rzecz - w końcu zrobiłam ośmiorniczki z parówki:D I jako, że nie miałam czarnego sezamu na oczy, to ośmiornice wystąpiły w wersji ninja ^^
Oprócz onigiri i parówki jest jeszcze papryka z serkiem brie i trochę sałaty.  :)

#18

Dzisiaj w bento mini kanapeczki z serem żółtym, sałatą i papryką, położone na sałacie. Z boku jeszcze wciśnięte kawałki papryki. Obok ułożone naprzemiennie kiwi i melon. A w pomarańczowym misiu jak dla mnie absolutna pyszność - japońskie chrupki Baby Star ( ベビースター ) o smaku zwanym yakisoba sauce. Zna ktoś? :) Te jadłam po raz pierwszy, wcześniej próbowałam tylko tych o smaku ramen, obie wersje pyszne ^-^

#17

Skoro wiosna w pudełku nie podziałała na pogodę za oknem to spróbujemy inaczej - dzisiaj to co może pomóc umilić zimowe dnie. Zimą są prezenty, a więc pudełko jest przewiązane wstążką z kokardą. A do jedzenia same słodkie pyszności: drożdżowa bułeczka z marmoladą z kruszonką (ciasto drożdżowe nigdy nie smakuje tak dobrze jak w ponury zimowy wieczór!), mandarynka, biały serek i suszona żurawina, która ma reprezentować wszelkie bakalie:)

No i oczywiście nie mogło zabraknąć czekoladowych Mikołajów! ^-^ Załapał się jeszcze bałwanek na czekoladce, który wcisnął się pomiędzy dwie części przykrywki:)

#16

Dzisiaj w bento jajo na sałacie:) A do tego grzanki z chleba w kształcie serduszek. Coś ostatnio same serca  widać, monotematycznie się robić zaczyna...Trzeba będzie jakieś nowe motywy chyba wprowadzić w końcu do bento;) Do tego na słodko banan i pyszna mleczna czekolada, żeby umilić sobie ostatnie chwile tego tygodnia:) Miłego weekendu!

#15

 

Dzisiaj znowu kolorowo aby odegnać myśli od śniegu za oknem. Na słodko w bento kluseczki serowe z cukrem (i dżemem śliwkowym gdzieś pomiędzy) oraz pomarańcza. Do tego warzywa: dwie rzodkiewki, papryka i sałata. W rzodkiewkach wyczuwam już wiosnę, której szybkiemu nadejściu niestety pogoda ostatnio nieustannie zaprzecza... No ale nic, kiedyś w końcu będzie świecić słońce:)

#14

Tak, zgadza się, niestety jeszcze nie dorobiłam się żadnej przekładki ani sztucznej trawy, niczego co by mi pomogło oddzielić od siebie poszczególne rzeczy w bento. No ale nic, kombinuję jak się da z silikonowymi foremkami, a jak sie nie da to do akcji wchodzi folia aluminiowa, papier śniadaniowy, czasem serwetki i nożyczki;) Ważne, że się trzyma, prawda? ^^

W każdym razie dzisiaj w bento makaron spaghetti wymieszany z sosem bolognese, ta pietruszka na wierzchu miała być serduszkiem, ale chyba nie tym razem... Po drugiej stronie 'barykady' siedzi kokosowa bułeczka z dżemem truskawkowym(w środku) w kształcie serca. Polana kokosowym lukrem i z wiórkami kokosowymi na wierzchu. Z boku 3 suszone daktyle:)

U Was też za oknem sypie dzisiaj śnieg...? :((

#13

 

Na szybko, bez udziwnień, nawet żadnej wtyczki zwierzątkowej nie zdążyłam znaleźć... Dzisiaj w bento kawałki domowego chlebka z ziarnami oraz ruloniki z szynki z sałatką w środku (groszek, por, ser żółty, majonez). Do tego na przegryzkę kawałki jabłka oraz ciasteczko miodowo-owsiane. Ostatnie:(

#12

 

Walentynkowo, wczorajsze;) Przy okazji Bento Challenge #11 ^^ A w pudełku jak dla mnie same pyszności - ostre kluski o smaku ramen z serduszkiem z papryki na wierzchu oraz czekoladki. Ale wcale nie takie zwyczajne - nawiązują do japońskich nama choco, które w Japonii stały się niemalże nieodłącznym elementem walentynek:) A tak po prostu jest to czekolada z dodatkiem śmietany kremówki przetopiona w kształt serduszek. Brązowe jest z gorzkiej czekolady z dodatkiem mięty, a różowe to biała czekolada z dodatkiem barwnika. Pyszne! :D

#11

Bento z cyklu 'nic fajnego nie było w lodówce'. Chociaż trzeba przyznać, że czasami bywa gorzej;) Dzisiaj ryż, brokuły, marchewka, papryka i trochę kiełków pszenicy. A żeby nie było aż tak strasznie nudno, to są jeszcze serduszka z sera żółtego:)

Poza tym, jak widać inne pudełko - wcale nie nowe, zupełnie zwyczajne, ale za to dla mnie wyjątkowe. Bo dostałam je od wyjątkowej osoby, która w nim zrobiła dla mnie pierwsze bento jakie zdarzyło mi się jeść:)

#10

W przypływie porannego kawaiizmu i cudnego bento jakie wczoraj widziałam u JaponiiBliżej, naszło mnie, żeby też spróbować zrobić coś ładnego... Tak więc dzisiaj głównym elementem bento jest ryżowy kotek (miała być Hello Kitty ale coś chyba niezbyt przypomina.....).

Poza tym, skoro jest już ryż, to żeby było bardziej japońsko są tamagoyaki (dzisiaj wybitnie nie wyszło T-T ) i japońskie słone ciasteczka ryżowe. Do tego oliwki, suszona żurawina i kiełki pszenicy (tam w różowym pudełeczku, trochę schowane). I sałata powpychana gdzie się da :)

#9

Pyszna muffinka waniliowa z jabłkiem, które daje o sobie znać poprzez pęknięcie ;) I obok kiwi - żeby się nie przesłodzić za bardzo :) Chociaż i tak było takie dojrzałe, że aż się rozpływało w ustach i kwaśnym to bym go nie nazwała. I pomiędzy plasterkami kiwi siedzi sobie biały króliczek :)
Wreszcie piątek! yay :D

#8

Lekkie bento warzywno owocowe:D Nie przypadek, że w bento nie ma pączków ani żadnych innych słodkości, bo rano jeszcze nie było co włożyć. Poza tym uznałam, że takie bento to będzie idealny wstęp do popołudniowej pączkowej uczty^^

Sałata, por, papryka i kukurydza owinięte w papier ryżowy, obok jabłko i suszona żurawina.

No a teraz wcinam pączka :D Smacznego wszystkim!

#7

Bento wróciło bo aparat wrócił w końcu do świata żywych :D

Tak więc dzisiaj mamy mini kotleciki ryżowe, zwane kotlecikami chyba tylko ze względu na swój kształt bo to praktycznie ryż z serem żółtym obtoczony w jajku i bułce tartej i usmażony na patelni:) Na dodatek papryka czerwona z kawałkami serka brie i trochę orzechów włoskich. No i sałata gdzieniegdzie :)

Tam w tle widać kawałek wieczka od mojego bentoboxa ^-^

...

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa, było cudownie i nawet zdarzyło mi się robić... no bentem bym tego nie nazwała bo za mało ambitne było, ale nazwijmy to zapasem jedzenia na cały dzień dla 11 osób;) dla każdego w osobnej paczuszce ^^
I niestety smutna wiadomość - aparat poległ w boju i czeka na naprawę więc już wróciłam do bentowania ale zdjęć nie mam jak robić... mam jednak nadzieję, że aparat prędko ożyje:)

a tu jedno z ostatnich zdjęć jakie udało mi się nim zrobić:

:)

#6

Sałatka z sałaty lodowej, pomidora, sera fety i oliwek. A na wierzchu posypana suszoną bazylią. Obok coś na słodko - placuszki z jabłkami, których kilka się uchowało z obiadu.

I wtyczkosłonik:) Jakoś ostatnio zapomniałam że w ogóle mam coś takiego... Poza tym zazwyczaj brakuje mi już czasu, żeby zajrzeć do szafki i wybrać coś pasującego ;)

I przez jakiś czas bento ani mnie nie będzie - tak przynajmniej do następnego poniedziałku. Wyjeżdżam na trochę, a wakacje niestety nie sprzyjają bentowaniu ;)

Trzymajcie się ciepło ^-^