I niestety smutna wiadomość - aparat poległ w boju i czeka na naprawę więc już wróciłam do bentowania ale zdjęć nie mam jak robić... mam jednak nadzieję, że aparat prędko ożyje:)
a tu jedno z ostatnich zdjęć jakie udało mi się nim zrobić:
:)
środa, 30 stycznia 2013
...
Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa, było cudownie i nawet zdarzyło mi się robić... no bentem bym tego nie nazwała bo za mało ambitne było, ale nazwijmy to zapasem jedzenia na cały dzień dla 11 osób;) dla każdego w osobnej paczuszce ^^
I niestety smutna wiadomość - aparat poległ w boju i czeka na naprawę więc już wróciłam do bentowania ale zdjęć nie mam jak robić... mam jednak nadzieję, że aparat prędko ożyje:)
a tu jedno z ostatnich zdjęć jakie udało mi się nim zrobić:
I niestety smutna wiadomość - aparat poległ w boju i czeka na naprawę więc już wróciłam do bentowania ale zdjęć nie mam jak robić... mam jednak nadzieję, że aparat prędko ożyje:)
a tu jedno z ostatnich zdjęć jakie udało mi się nim zrobić:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a może zdjęcia telefonem dadzą radę? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
próbowałam... ale telefon mam przedpotopowy i tylko zamazaną kolorową plamę było widać... Ale lada dzień dostanę aparat z powrotem i będą zdjęcia :D
UsuńZdjęcie według mnie śliczne. Ahoj przygodo ^^! Jedzenie dla 11 osób? Toż to prawie jak kucharka w stołówce. Niezłe wyzwanie! :D Mam nadzieję, że aparat się szybko zrehabilituje i posty o bento ruszą pełną parą.
OdpowiedzUsuń