Bento w trochę innej formie - po pierwsze duże, bo na cały długi dzień. Po drugie część jest typu share - na całodzienny wypad z przyjaciółką, każda z nas przygotowała bento tak, żeby dało się podzielić:)
Dlatego w pudełku są 2 onigiri z łososiowym furikake (żeby samego ryżu nie jeść), naokoło poupychana zielona sałata. A w mniejszym pojemniczku obok, pokrojone warzywa: marchewka, papryka, seler naciowy i jeszcze więcej sałaty;) Tak aby jedząc onigiri można było pogryzać warzywa.
Z braku odpowiedniej ilości pojemniczków cześć wylądowała w słoiku - jogurt naturalny, warstwa płatków owsianych, banan pokrojony w plasterki a na wierzchu orzechy włoskie. Było pyszne a i wygląda według mnie bardzo smakowicie, dzięki temu, że widać poszczególne warstwy ;) Całość wymieszałam tuż przed zjedzeniem.
Było mega <3 koniecznie trzeba to kiedyś powtórzyć^^ a bento słoikowe - genialny pomysł ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ze słoikiem. :)
OdpowiedzUsuńI love yogurt with fruits and nuts!! yum!! one for me please!
OdpowiedzUsuńoch, już bardzo dawno nie brałam słoika do pracy! a to szalenie fajnie wygląda i do tego ja lubię sobie ze słoiczka wyjadać :)
OdpowiedzUsuńa bento z marchewką to moje ulubione bento, ja chyba mam coś z króliczka :)
Pozrawiam
Monika
Bardzo gustowne i czyste w formie :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie - bardzo dobrze wygląda. I na pewno dobrze smakuje, bo jak inaczej może smakować onigiri z łososiem?!
Pozdrawiam, Asia z btth.pl