Miało być coś na kształt łąki.
Miało być... czyli nie wyszło;)
Makaron z gotowaną marchewką i kukurydzą, przyprawiony ostrą papryką (nie widać bo na wierzch specjalnie zostawiłam te kluski które nie były uciapane papryką).
Trochę sałaty, która miała robić za trawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz