wtorek, 19 lutego 2013

#14

Tak, zgadza się, niestety jeszcze nie dorobiłam się żadnej przekładki ani sztucznej trawy, niczego co by mi pomogło oddzielić od siebie poszczególne rzeczy w bento. No ale nic, kombinuję jak się da z silikonowymi foremkami, a jak sie nie da to do akcji wchodzi folia aluminiowa, papier śniadaniowy, czasem serwetki i nożyczki;) Ważne, że się trzyma, prawda? ^^


W każdym razie dzisiaj w bento makaron spaghetti wymieszany z sosem bolognese, ta pietruszka na wierzchu miała być serduszkiem, ale chyba nie tym razem... Po drugiej stronie 'barykady' siedzi kokosowa bułeczka z dżemem truskawkowym(w środku) w kształcie serca. Polana kokosowym lukrem i z wiórkami kokosowymi na wierzchu. Z boku 3 suszone daktyle:)

U Was też za oknem sypie dzisiaj śnieg...? :((

2 komentarze:

  1. serduszka od razu rzuciły się w oczy, ładnie kontrastuje pietruszka ze spaghetti:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie kontrast to jedyny powód dla którego pietruszka się w bento znalazła... Bo smakowo to zazwyczaj jest bez niej;)

      Usuń